„Kto buduje z myślą o przyszłości, stosuje wysokie normy jakości”.
Aby zbudować coś od zera, kiedy wszyscy widzą same problemy, trzeba dysponować kombinacją odwagi i zmysłu przedsiębiorczości. André Snippe posiada obie te cechy w wysokim stopniu, wraz z przysłowiowym nosem do tego, co jest ważne dla konsumentów: „Jakość jest najważniejsza. Podstawowe pytanie we wszystkim, co robimy: czy sam chciałbym tutaj mieszkać?”.
Żadnych ustępstw
„Kto buduje z myślą o przyszłości, stosuje wysokie normy jakości”, to mocne przekonanie, które wyraża André Snippe. „Patrząc z perspektywy konsumenta, od tego wszystko się zaczyna. Konsumenci chcą być dumni ze swojego domu, projektu i ogólnego wyglądu. Dlatego nigdy nie idziemy na ustępstwa, jeśli chodzi o jakość”.
Dowodem tego mogą być projekty realizowane przez Snippe Projecten już od ponad 25 lat. Deweloper ten pracuje obecnie pracuje nad swoim największym z dotychczasowych przedsięwzięć: Holland Park, 2200 mieszkań w Diemen: „Miejsce to było opuszczonym i niebezpiecznym obszarem, z ponad 100 000 metrów kwadratowych pustych przestrzeni biurowych. Kiedy kupiłem tę działkę, wszyscy mówili, że to się nie uda. Ale pomyślałem: to doskonała lokalizacja, blisko centrum Amsterdamu, po prostu trzeba poczekać”.
Kto buduje z myślą o przyszłości, stosuje wysokie normy jakości.
Hobby
Niewiele osób jest w stanie nadążyć za Snippe. Wszystko to z powodu jego wizji, odwadze i umiejętności wczuwania się w potrzeby innych. A także dzięki jego szybkości działania: „To moje hobby. Wiem, czego chcę. Inwestycja Holand Park rozpoczęliśmy w 2014 roku. 1 września 2015 roku minister Blok wbił pierwszy pal fundamentowy, a cały projekt był gotowy w połowie 2020 roku. To samo mamy zamiar zrobić w Hoofddorp, gdzie na terenie zrujnowanego parku biurowego zbudujemy osiedle Hyde Park. Znany na całym świecie architekt Winy Maas opracował plan zagospodarowania przestrzennego, a inni światowej sławy architekci zaprojektują obszar liczący 4000 mieszkań. Przywrócimy Hoofddorp jego miejsce na mapie – będzie piękniejsze niż dzielnica Zuidas”.
Energia do działania
Snippe nie jest obcy żaden blef. Ale jeśli ktoś ma prawo odważnie się wypowiadać, to właśnie on. Miesiącami można rozmawiać o tym, jak zrealizować zadanie, przed którym stanął sektor, jakim jest budowa setek tysięcy domów w nadchodzących dziesięcioleciach, ale Snippe woli przystąpić do działania. Posiada on więc niezwykłą energię do działania, a także jest kimś, kto lubi patrzeć w lewo, kiedy wszyscy patrzą w prawo. „Byłem pierwszą osobą, która zaczęła budować mniejsze mieszkania. Widziałem po prostu, że jest na nie zapotrzebowanie. Teraz jest to trend, podobnie jak współdzielenie udogodnień i usuwanie samochodów z ulic na rzecz komunikacji miejskiej i rowerów”.
Sprawianie radości ludziom
Jaka jest tajemnica tego odnoszącego sukcesy przedsiębiorcy, który w 2017 roku otrzymał tytuł „Człowieka Roku w branży nieruchomości”? „Myślenie perspektywiczne i robienie rzeczy, na które inni nie mają odwagi. A także ufanie swojemu przeczuciu. Każda wada ma przecież swoją zaletę: dobrą stroną starzenia się jest to, że bardzo wiele widziałem i zrobiłem. Wiem, co działa”.
Mimo to Snippe działa w sektorze, który – delikatnie mówiąc – nie przoduje pod względem innowacji w zakresie metod pracy: „To kwestia dobrej organizacji. Trzeba wyraźnie pokazać, czego się chce, aby móc zaskoczyć ludzi oraz zaangażować i zmotywować okolicę. Dobrze jest podejmować szybkie decyzje, dbać o spójność wizji, być upartym i rywalizować z innymi. Ogólnie trzeba myśleć, działać i przeć do przodu. Jeśli przywiążesz się za bardzo do otaczającego cię świata, nigdy nigdzie nie dotrzesz. Na pewno nie w tym zawodzie. Jestem przedsiębiorcą od trzydziestu lat i wiem, że nie mogę przejmować się wieloma sprawami, aby osiągnąć swój cel. A moim celem jest tworzenie rzeczy, które sprawią radość konsumentom”.
